Woreczek z grochem - najprostsza,
a zarazem najbardziej kreatywna zabawka jaką pamiętam z dzieciństwa!
To z woreczków robiłam posłanie dla zwierzaków, budowałam mosty, bawiłam się w Królewnę na ziarnku grochu, chodziłam z nimi na głowie, robiłam masaż stóp i wiele ... wiele innych cudów o których teraz już nie pamiętam :)
Urszulka też ma swoje woreczki i może cudować :)
po pierwszych kilku dniach zabawy, robi z nich poduszki dla maskotek, rzuca do celu, próbuje tańczyć z woreczkami na głowie (nawet kilkoma jednocześnie)